Izba Gospodarcza „ Wodociągi Polskie” odnośnie zagadnienia, czy gmina, będąca dostawcą ścieków ponadnormatywnych, jest uprawniona do żądania, aby przedsiębiorstwo wodociągowo- kanalizacyjne odstąpiło od pobierania opłat dodatkowych za przekroczenie warunków wprowadzenia ścieków przemysłowych do urządzeń kanalizacyjnych od tej gminy, wyjaśnia, co następuje:
Przedsiębiorstwo wodociągowo- kanalizacyjne odbiera od jednej z gmin ścieki przemysłowe w ramach hurtowego odbioru ścieków. Gmina uważa, że nie powinna uiszczać na rzecz przedsiębiorstwa opłat dodatkowych za przekroczenie warunków wprowadzania ścieków przemysłowych do urządzeń kanalizacyjnych przedsiębiorstwa, gdyż to nie wskutek jej działalności powstają takie ścieki, lecz podmiotów położonych na jej terenie. Przedsiębiorstwo powinno samodzielnie ustalić podmiot, który takie ścieki przemysłowe wytwarza i wyłącznie od tego podmiotu pobierać opłaty dodatkowe za przekroczenie warunków wprowadzenia ścieków przemysłowych do urządzeń kanalizacyjnych. Gmina wystąpiła z wnioskiem, aby stosowany zapis zwalniający gminę z takich opłat znalazł się w umowie dotyczącej hurtowego odbioru ścieków.
Na wstępie należy wskazać, iż do hurtowego odbioru ścieków nie znajdują zastosowania zasady określone w ustawie z dnia 07 czerwca 2001r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków (dalej także: u.z.z.w. lub ustawa ), w tym dotyczące ustalania taryfy za zbiorowe odprowadzanie ścieków. Taki hurtowy zrzut ścieków jest regulowany umowami cywilnoprawnymi na zasadach określonych w Kodeksie cywilnym ( por. rozstrzygnięcie nadzorcze Wojewody Świętokrzyskiego z dnia 9 stycznia 2009r., NK.I-0911/4/2009). Prawidłowość takiego rozumowania potwierdza również treść art. 6 a u.z.z.w. , zgodnie z którym do wprowadzania przez przedsiębiorstwo wodociągowo- kanalizacyjne ( tu: również gminę – por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 21 lipca 2005 r., OSK 1741/04) ścieków do urządzeń kanalizacyjnych niebędących w jego posiadaniu stosuje się przepisy K.c. Hurtowy odbiór ścieków nie podlega tym samym kontroli ani wiążącemu zatwierdzeniu przez radę gminy stosowną uchwałą, na zasadach i w trybie u.z.z.w. Zatem zasady i warunki hurtowego odbioru ścieków do oczyszczenia powinny być określone w drodze stosownej umowy cywilnoprawnej. W konsekwencji cena za hurtowy odbiór ścieków może być ustalona przez przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne z hurtowym dostawcą ścieków autonomicznie w trybie negocjacyjnym, z tym że należy mieć na uwadze, aby cena ta była ustalona na zasadach rynkowych z poszanowaniem autonomii woli stron, w tym swobody umów wyrażonej w art. 353 1KC, zgodnie z którym strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości, naturze stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.
Jak wskazano powyżej, ramy swobody umów określonej w art. 3531 KC wyznaczają w szczególności przepisy prawa powszechnie obowiązującego ( ustawy). W tym zakresie przywołać należy przepisy ustawy z dnia 16 lutego 2007r. o ochronie konkurencji i konsumentów, w tym przepis art. 9 ust.1 i 2 pkt 1 i 6, w świetle którego zakazane jest nadużywanie pozycji dominującej na rynku właściwym przez jednego lub kilku przedsiębiorców, polegające m.in. na bezpośrednim lub pośrednim narzucaniu nieuczciwych cen, w tym cen nadmiernie wygórowanych albo rażąco niskich, odległych terminów płatności lub innych warunków zakupu albo sprzedaży towarów czy też na narzucaniu przez przedsiębiorcę uciążliwych warunków umów, przynoszących mu nieuzasadnione korzyści.
Jak wskazuje się w orzecznictwie sądowo-administracyjnym, z racji charakteru sieciowego usług odprowadzania ścieków, przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne nie spotykają się z efektywną konkurencją na terenie gmin, na jakim świadczą usługi wodociągowo-kanalizacyjne. Barierą wejścia na taki rynek jest m.in. brak racjonalności w budowie drugiej sieci wodociągowo-kanalizacyjnej, która umożliwiałaby innemu podmiotowi świadczenie takich samych usług. Z ekonomicznego punktu widzenia dublowanie istniejącej już sieci wodociągowo-kanalizacyjnej nie znajduje uzasadnienia. Dla odbiorców, w tym odbiorców potencjalnych, funkcjonujących na terenie objętym działaniami takiego przedsiębiorstwa, nie ma rzeczywistej alternatywy dla korzystania ze świadczonych przez przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne usług zbiorowego odprowadzania ścieków. Z tych względów przedsiębiorstwa tego rodzaju funkcjonują w ramach monopolu naturalnego. Przesądza to o posiadaniu przez nie pozycji dominującej (por. wyrok Sądu Antymonopolowego z dnia 7 października 1998 r. sygn. akt XVII Ama 44/98).
W analizowanej sprawie, rynek właściwy, którego legalną definicja znajduje się w 4 pkt 8 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, jest zdeterminowany poprzez zakres działalności opisywanego tu przedsiębiorstwa wodociągowo -kanalizacyjnego, które poza działalnością polegającą na zaspokajaniu zbiorowych potrzeb społeczności lokalnej ze swojej gminy z zakresu odprowadzania ścieków, przyjmuje także do oczyszczenia w ramach eksploatowanego przez siebie systemu kanalizacji ściekowej na terenie swojej gminy ścieki pochodzące z gminy ościennej. Ścieki pochodzące od mieszkańców gminy ościennej są przez nich odprowadzane do sieci kanalizacyjnej należącej do tej gminy, która jednak nie ma bezpośredniego podłączenia z oczyszczalnią ścieków. W związku z tym gmina ościenna korzysta z usług przedsiębiorstwa wodociągowo- kanalizacyjnego dysponującego oczyszczalnią ścieków na terenie gminy, na której działa. W tym świetle rynek właściwy w niniejszej sprawie stanowi lokalny rynek odprowadzania z terenu gminy ościennej ścieków do oczyszczenia.
W świetle powyższego, przedsiębiorstwo wodociągowo- kanalizacyjne, świadczące usługi na rzecz gminy ościennej w zakresie wyżej opisanym, jest faktycznym monopolistą na rynku właściwym.
Jak wskazano powyżej, jednym z przejawów nadużywania przez przedsiębiorcę pozycji dominującej na rynku właściwym jest stosowanie nieuczciwych cen, w tym nadmiernie wygórowanych lub rażąco niskich.
Stwierdzić w tym miejscu należy, iż ustawa o ochronie konkurencji i konsumentów nie zawiera legalnej definicji pojęcia „ceny nieuczciwej”. Precyzuje jedynie, że do kategorii rodzajów nieuczciwości pozostających należą „ceny nadmiernie wygórowane” oraz „rażąco niskie”. Ustawa nie wprowadza jednak żadnych jednoznacznych kryteriów jakościowych, które pozwalałyby na dokonanie oceny warunków cenowych narzucanych przez dominującego przedsiębiorcę w aspekcie „uczciwości” bądź „nadmiernego wygórowania”. Nie ulega jednak wątpliwości, że pojęcie ceny nadmiernie wygórowanej jest węższe od pojęcia ceny nieuczciwej. Tym samym nieuczciwość ceny nie musi wiązać się z jej nadmiernym wygórowaniem. Pojęcie ceny nadmiernie wygórowanej wiązać należy z brakiem wyważenia interesów stron umowy z uwzględnieniem zasady ekwiwalentności świadczeń. Cena nadmiernie wygórowana to cena sprzeczna z dobrymi obyczajami kupieckimi rozumianymi jako normy postępowania polegające na nienadużywaniu w stosunku do słabszego uczestnika obrotu posiadanej przewagi kontraktowej. Dobry obyczaj nakazuje oparcie ceny o przejrzyste kryteria jej kalkulacji. Podniesienie stawek opłat o kilkadziesiąt procent w stosunku do poprzednio obowiązujących jawi się jako arbitralne i nieuzasadnione narzucenie kontrahentom nieuczciwych, rażąco wygórowanych i nieekwiwalentnych cen za oferowane świadczenie, tym bardziej, gdy ceny te są znacząco wyższe niż na innych porównywalnych rynkach (por. wyrok SOKiK z dnia 22 stycznia 2003 r., sygn. akt XVII Ama 12/02). Często stosowanym kryterium jest analiza porównawcza – uznaje się bowiem, iż cena nadmiernie wygórowana występuje wówczas, gdy różni się nadmiernie od opłat pobieranych przez konkurentów działających w podobnych warunkach na innych rynkach (por. wyroki SOKiK z dnia 26 października 1993 r., sygn. akt XVII Amr 35/92 i z dnia 7 października 1998 r., sygn. akt XVII Ama 45/98). „Nadmierność” różnicy oznacza sytuację, gdy kwestionowana cena jest znacznie wyższa w porównaniu do cen stosowanych przez konkurentów na rynkach podobnych. Pomocne może być również ustalenie wysokości marży zysku. W przypadku, gdy marża ta znacznie przekracza wysokość marż wkalkulowanych w ceny usług przez konkurentów dominanta, a jednocześnie analizowana cena rażąco przewyższałaby ceny tych konkurentów, wówczas stosowanie cen nadmiernie wygórowanych uznać można za niewątpliwe.
Gdy zaś chodzi o narzucanie przez przedsiębiorcę uciążliwych warunków umów, przynoszących mu nieuzasadnione korzyści, w tym również warunku cenowego, to przyjmuje się, że okoliczność ta ma miejsce wówczas, gdy dominant, wykorzystując przymusową sytuacje kontrahenta, wynikającą z braku rzeczywistej alternatywy na rynku, wymusza na nim określone zachowania. Bez znaczenia w takim przypadku pozostaje okoliczność, że w sferze cywilnoprawnej dochodzi do złożenia zgodnych oświadczeń woli stron, co konstytuuje zawarcie umowy; istotne jest, że brak jest wewnętrznej zgodności (akceptacji) stron dla treści umowy, która obiektywnie jest umową nierównoprawną. Do narzucenia warunków umowy dojść może w drodze działania (aktywnego narzucenia warunków w negocjacjach), jak również poprzez zaniechanie (w wyniku odmowy podejmowania jakichkolwiek negocjacji w przedmiocie spornych kwestii).
Podsumowując powyższe, należy stwierdzić, iż w umowie z gminą w zakresie hurtowego odbioru ścieków winny być zawarte również stawki opłat dodatkowych za przekroczenia warunków wprowadzenia ścieków przemysłowych do urządzeń kanalizacyjnych. Opłaty te mają bowiem na celu pokrycie kosztów oczyszczenia ścieków o podwyższonym ładunku, a więc ich pobór jest jak najbardziej uzasadniony. Ich wprowadzenie do umowy cywilnoprawnej jest tym samym wyrazem równowagi pomiędzy interesem przedsiębiorstwa wodociągowo- kanalizacyjnego a gminą, która takie ścieki wprowadza do urządzeń kanalizacyjnych przedsiębiorstwa. Trzeba przy tym stwierdzić, iż w żadnym razie ustalone w umowie cywilnoprawnej stawki opłat, pobierane za przekroczenie warunków wprowadzenia ścieków przemysłowych do urządzeń kanalizacyjnych, nie będą stanowiły przejawu pozycji dominującej przedsiębiorstwa wodociągowo- kanalizacyjnego. Z kolei brak pobierania opłat dodatkowych za wprowadzanie ścieków o przekroczonych parametrach może być uznany za przejaw subsydiowania skrośnego.
Dodać także należy, iż w literaturze przedmiotu wskazuje się, że koszty i przychody z tego tytułu winny być wydzielone w ewidencji księgowej.
Jeżeli zaś chodzi o stanowisko gminy, że przedsiębiorstwo wodociągowo- kanalizacyjne winno we własnym zakresie ustalić podmioty, które są odpowiedzialne za zrzut takich ścieków i li tylko od tych podmiotów pobierać takie opłaty, to należy stwierdzić, że przedsiębiorstwo zawiera umowę z gminą, która jest dostawcą takich ścieków, a nie z podmiotem trzecim odpowiedzialnym za ścieki przemysłowe o przekroczonych parametrach. Gmina jako strona stosunku zobowiązaniowego jest i powinna sama ustalić, który z podmiotów działających na jej obszarze powoduje, iż ścieki przemysłowe, które wprowadza do urządzeń przedsiębiorstwa, są ściekami ponadnormatywnymi. Mieści się to bowiem w elementach jej świadczenia ( dostawie ścieków przemysłowych o przekroczonych parametrach) a nie w świadczeniu przedsiębiorstwa wodociągowo- kanalizacyjnego odbiorze takich ścieków). Wniosek gminy nie powinien zatem zostać uwzględniony.
Główny Specjalista ds. Prawnych – r. pr. Magdalena Borowczyk-Zalewska