Senackie komisje przyjęły projekt zmian ustawy o zzwizoś bez poprawek

Senackie komisje przyjęły projekt zmian ustawy o zzwizoś bez poprawek

Dnia 8 listopada 2017 r. połączone Senackie komisje: Infrastruktury; Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej; Środowiska zarekomendowały przyjęcie bez poprawek zmiany ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków oraz niektórych innych ustaw.

Cel nadrzędny zmiany ustawy to wprowadzenie organu regulacyjnego, w obszarze zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzania ścieków.
Ustawa zakłada, że od 1 stycznia 2018 r. rolę regulatora przejmie dyrektor regionalnego zarządu gospodarki wodnej (RZGW) Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie. Zgodnie z uchwalonym Prawem Wodnym będzie funkcjonowało 11 RZGW: Białymstoku, Bydgoszczy, Gdańsku, Gliwicach, Lublinie, Krakowie, Poznaniu, Szczecinie, Rzeszowie, Wrocławiu, Warszawie,
Do 31 grudnia 2017 r. zadania organu regulującego wykonywać będzie prezes Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej.

Regulator będzie m.in. opiniował projekty regulaminu dostarczania wody i odprowadzania ścieków; oceniał projekt taryfy za wodę i ścieki wraz z uzasadnieniem, weryfikował taryfę i zatwierdzał (lub odmawiał zatwierdzenia) w drodze decyzji; rozstrzygał spory między przedsiębiorstwami wodociągowo-kanalizacyjnymi a odbiorcami usług.

Według resortu środowiska, rozwiązanie to ma chronić mieszkańców, poprzez wyeliminowanie ryzyka nieuzasadnionego wzrostu cen za dostarczaną wodę i odbiór ścieków.
W obradach połączonych komisji ze strony IGWP udział wzięli: Przewodniczący Rady Izby Tadeusz Rzepecki, Prezes Izby Dorota Jakuta, eksperci: mec. Maciej Szambelańczyk kancelaria WKB, mec. Paweł Sikorski.
Prezes Izby w swojej wypowiedzi podkreśliła, iż na etapie przygotowywania, a następnie procedowania, jakże ważnego aktu prawnego, pominięto głównych interesariuszy tj. przedsiębiorstwa wod-kan i samorządy.
Odnosząc się wprost do projektu nowelizacji wskazała, iż uniezależnienie procesu zatwierdzania taryf od organów jednostek samorządu terytorialnego samo w sobie nie gwarantuje niezależności organu.
Niezależność regulatora rynku oznacza jego szczególną ustrojową pozycję, gwarantowaną przepisami prawa, która umożliwi temu podmiotowi wykonywanie obowiązków z wyłączeniem wpływów ze strony podmiotów zewnętrznych.
Wielokrotnie w dyskusji nad projektem strona rządowa odwoływała się do sektora ciepłowniczego – zdaniem IGWP słusznie – gdyż nie sposób nie zauważyć podobieństw: są to sektory użyteczności publicznej, działające w skali lokalnej, ważne dla lokalnych społeczności, z istotnym udziałem sektora samorządowego, podlegające taryfowaniu.
W przypadku URE niezależność taka oznacza specjalny, poprzedzony konkursem prowadzonym przez niezależnych ekspertów, tryb powoływania organu czy zamknięty katalog przesłanek umożliwiających jego odwołanie.
Jeśli chciano wprowadzić regulator, to należało wprost skorzystać z rozwiązań prawa energetycznego: być może dla wody i ścieków również właściwym regulatorem byłby URE: niezależna pozycja, samodzielność w podejmowaniu decyzji, jasne kryteria ocen taryf.
Proponowany przez Rząd regulator nie będzie niezależny: będzie realizował politykę rządu; a usługa zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzania ścieków pozostaje zadaniem własnym gmin.
Kolejnym elementem, poza pozycją ustrojową organu nadzoru, uregulowanym odmiennie niż w Prawie energetycznym jest okres obowiązywania taryf. Prawo energetyczne przewiduje swobodę przedsiębiorstw energetycznych w kształtowaniu okresu obowiązywania taryf, natomiast w Projekcie jest on sztywny i wynosi 3 lata. Takie rozwiązanie, niezależnie od tego, że w praktyce może okazać się niemożliwe do implementowania wobec faktycznego braku możliwości przewidzenia części kosztów ponoszonych przez przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne, może mieć ewentualnie także negatywny skutek dla odbiorców – jeśli koszty przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjnego spadłyby w okresie obowiązywania taryfy. IGWP proponuje, aby przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne mogły określać taryfy na okres do 3 lat.
Wskazano na niebezpieczny zapis o wprowadzeniu taryfy tymczasowej tj. możliwości jednostronnego określania taryfy przez organ nadzoru w przypadku, gdy zachodzi uzasadniona konieczność obniżenia wysokości dotychczasowych taryf. Rozwiązania takiego (arbitralnego ustalania taryfy przez regulatora) nie można znaleźć w żadnym innym sektorze regulowanym. Brak szczegółowych kryteriów oceny wskazujących na konieczność obniżenia cen i stawek opłat, będzie to powodowało dużą uznaniowość po stronie regulatora.
Jakkolwiek rynek regulowany charakteryzuje się ingerencją niezależnego podmiotu publicznego w działalność gospodarczą wykonywaną przez przedsiębiorców, należy podkreślić, że ingerencja tak daleka oznaczałaby de facto ograniczenie zasady dotyczącej swobody działalności gospodarczej. Dodatkowo Izba podzieliła argumenty Ministerstwa Finansów wyrażone w uwagach (pkt 5) do Projektu z dnia 22 września 2017 r. podkreślające potrzebę:
„- wskazania, kto może zainicjować procedurę obniżenia taryfy,
– wskazania podmiotu, który stwierdzi, że zachodzi „uzasadniona konieczność” obniżenia taryf i w jakim trybie nastąpi to stwierdzenie,
– wskazania w jaki sposób nastąpi „udokumentowanie” zmian warunków ekonomicznych wykonywania działalności gospodarczej przez dane przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne.
W obecnym kształcie przepis wyraża jedynie intencję projektodawcy, bez przedstawienia pełnych przepisów materialnych regulujących ww. problemy. Należy dodatkowo wskazać, że zakładane obniżenie taryfy (dokonane przez organ nadzoru, nawet przy negatywnej opinii przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjnego) w wyniku zmian warunków ekonomicznych (kto dokonuje takiej oceny – brak jednoznacznego zapisu w projekcie), w przypadku spowodowania strat dla przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjnego, może być podstawą roszczeń odszkodowawczych. Kwestia ta powinna zostać ponownie przeanalizowana, w tym w kontekście skutków finansowych zarówno dla ww. przedsiębiorstw, jak również organu nadzoru;”.
W swojej wypowiedzi Prezes Izby podkreśliła zbyt krótkie vacatio legis: projekt nowelizacji zakłada wejście w życie 14 dni po dniu ogłoszenia, a zatem z minimalnym okresem vacatio legis. Propozycja ta odbiega od przyjętych standardów prawidłowej legislacji, szczególnie, że odnosi się do tak kluczowych dla gospodarki i obywateli zagadnień.
Brak należytego okresu przejściowego uniemożliwi przygotowanie się do nowych rozwiązań zarówno regulatorowi, jednostkom samorządu terytorialnego i przedsiębiorstwom sektora. Co więcej, zakłada się również, że wszystkie taryfy przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych wygasną w terminie 180 dni od dnia wejścia w życie nowelizacji.
W efekcie regulator będzie zmuszony procedować z wnioskami taryfowymi wszystkich przedsiębiorstw wod-kan w tym samym momencie, co istotnie odbiega od założeń zaprezentowanych w uzasadnieniu do projektu nowelizacji. Wyrażamy obawę, w szczególności w kontekście braku vacatio legis, czy Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, będzie organizacyjnie przygotowane do przejęcia postępowań taryfowych dla 2478 gmin w Polsce.
Niestety głos branży nie został uwzględniony.
Wniosek mniejszości o odrzucenie projektu zmiany ustawy o zzwizoś został odrzucony, przegłosowano wniosek o przyjęciu projektu zmiany ustawy o zzwizoś bez poprawek.
Poniżej link do przebiegu posiedzenia:

http://av8.senat.pl/9KS78KI110KSTAP1161

Z ostatniej chwili: w dniu 9 XI br. Senat rozpatrywał zmiany ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków oraz niektórych innych ustaw (zmieniony został porządek obrad, który pierwotnie zakładał rozpatrzenie ustawy 14 XI br.):

http://www.senat.gov.pl/transmisje/biezace-transmisje/

Anna Lembicz, gł. specjalista ds. marketingu i PR IGWP

Solidarni z Ukrainą CZYTAJ WIĘCEJ