W dniu 22 czerwca br. Sąd Najwyższy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych Wydział III w składzie siedmiu sędziów po rozpoznania następujących zagadnień prawnych:
- Czy przyłączem kanalizacyjnym w rozumieniu art. 2 pkt 5 ustawy z dnia 7 czerwca 2001r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków (DZ. U. 2006, Nr 132, poz. 858 ze zm.) jest przewód łączący instalację kanalizacyjną w nieruchomości odbiorcy usług, zakończoną studzienką, z siecią kanalizacyjną: a) na odcinku od studzienki do sieci kanalizacyjnej, b) na odcinku od studzienki do granicy nieruchomości, c) na odcinku od budynku do studzienki?
- Czy przyłączem wodociągowym w rozumieniu art. 2 pkt 6 ustawy z dnia 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków (DZ. U. 2006, Nr 132, poz. 858 ze zm.) jest przewód łączący sieć wodociągową z wewnętrzną instalacją wodociągową w nieruchomości odbiorcy usług na całej swej długości, czy też odcinek przewodu między granicą nieruchomości a wewnętrzną instalację wodociągową w tej nieruchomości?
podjął w sprawie o sygnaturze III SZP 2/16 uchwałę, w której przyjął, że:
- przyłącze kanalizacyjne – to przewód łączący instalację kanalizacyjną w nieruchomości odbiorcy usług, zakończoną studzienką, z siecią kanalizacyjną na odcinku od studzienki do sieci kanalizacyjnej, zaś
- przyłącze wodociągowe – to przewód łączący sieć wodociągową z wewnętrzną instalacją wodociągową w nieruchomości odbiorcy usług na całej swej długości.
Z motywów jakimi kierował się Sąd Najwyższy podejmując ww. uchwałę wynika, że nie miał on jakichkolwiek wątpliwości, że skoro w definicji przyłącza wodociągowego nie występuje pojęcie granicy nieruchomości, to granica ta nie ma żadnego znaczenia przy wyznaczaniu tego odcinka. Co za tym idzie- nie ma wątpliwości, że jest to przewód łączący na całej swej długości sieć wodociągową z wewnętrzną instalacją w nieruchomości odbiorcy usług na odcinku od sieci wodociągowej do punktu za zaworem za wodomierzem głównym tej wewnętrznej instalacji wodociągowej, także poza granicami tej nieruchomości.
Natomiast gdy chodzi o przyłącze kanalizacyjne, to Sąd Najwyższy zauważył, że definicję tego pojęcia zaciemniła, zniekształciła nowela z 2005 r., kiedy to słowo „ od” zastąpiono zwrotem „ do” zgodnie z intencją prawodawcy, aby skrócić odcinek przyłącza . Nie mniej jednak z wykładani językowo- logicznej wynika, że w definicja tegoż przyłącza odnosi się do dwóch sytuacji: gdy w odbiorcy usług występuje studzienka oraz gdy studzienki nie ma. Wtedy gdy studzienki nie ma – to wówczas przyłącze kończy się na granicy nieruchomości, a więc definicja w tym zakresie nawiązuje do koncepcji „krótkiego przyłącza”, natomiast gdy studzienka jest usytuowana w granicy nieruchomości odbiorcy usług, to wówczas przyłączem jest odcinek od studzienki do sieci, i choć taka wykładnia przepisu art. 2 pkt 5 nie uwzględnia celów przyświecających ustawodawcy przy nowelizacji z 2005 r., to ma jednak oparcie w wykładni językowej. Sąd Najwyższy zauważył ponadto, że intencja ustawodawcy nie może przesądzać o samej definicji pojęć. Reasumując – Sąd przyjął, że gdy w nieruchomości odbiorcy usług występuje studzienka, to w takiej sytuacji mamy tu do czynienia z tzw. „ dłuższym przyłączem kanalizacyjnym” .
Sąd w motywach uzasadnienia swojego orzeczenia wskazał ponadto na aspekt społeczny dokonanej przez siebie wykładni przepisu art. 2 pkt 5 i art. 2 pkt 6 ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków, uznając że nie ma potrzeby, aby obciążać lokalną społeczność kosztami przyłącza, skoro jego budowa służy przede wszystkim interesom osoby ubiegającej się o przyłączenie do sieci.
Dalsze motywy jakimi kierował się Sąd Najwyższy przy podjęciu przedmiotowej uchwały, jak wskazał sędzia sprawozdawca, zostaną przedstawione w pisemnym uzasadnieniu.
Główny specjalista ds. prawnych – r. pr. Magdalena Borowczyk Zalewska