Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport dot. strat wody w wodociągach.
NIK zbadał spółki wodociągowe w Choszcznie, Myśliborzu, Dębnie, Gryfinie i Wałczu w latach 2021–2023. Sprawdzano, czy przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne skutecznie ograniczały straty wody w systemach wodociągowych.
Po sprawdzeniu stanu technicznego sieci przesyłowej i zasad jej eksploatacji kontrolerzy ujawnili, że w 23 wodociągach straty wody dostarczanej do odbiorców znacznie przekraczały 20 proc.
Poniżej informacja o wynikach kontroli w temacie ograniczania strat wody w województwie zachodniopomorskim do pobrania.
Należy pamiętać, że temat strat wody jest złożony, na który wpływ mają aspekty: techniczny, ekonomiczny, środowiskowy i zdrowotny.
Warto zwrócić uwagę na różne pojęcia, którymi się operuje tzn. poziom wycieków, poziom strat wody czy też ilość wody nieprzynoszącej dochodu.
Ilość strat wody to pojęcie szersze od poziomu wycieków m. in. o straty pozorne czyli wszelkie niedokładności wodomierzy i przepływomierzy oraz kradzieże. Ilość wody nieprzynoszącej dochodu to z kolei pojęcie zawierające dodatkowo zużycie wody na potrzeby własne operatora sieci czy też gminy.
Na ilość wody nieprzynoszącej dochodu mogą mieć wpływ czynniki takie jak m. in.:
- Zużycie na potrzeby własne, m. in. płukanie sieci,
- Zużycie miejskie, autoryzowane niefakturowane,
- Zużycie przez straż pożarną
- Kradzież
- Błędy metrologiczne wodomierzy
- Błędy bilingowe, zużycie prognozowane
- Wycieki z sieci magistralnych i rozdzielczych
- Wycieki z przyłączy
- Przelewy ze zbiorników
- Zadłużenie
Obecnie trwają prace nad wdrożeniem Dyrektywy wodnej (DWD), w której mówi się o estymacji i porównywalności poziomu wycieków. Na obecnym etapie toczy się dyskusja o tym jaki wskaźnik wycieków należy przyjąć, żeby spełniał kryterium obiektywności i był możliwy do obliczenia na poziomie poszczególnych przedsiębiorstw operujących na systemach zaopatrzenia w wodę. Zwrócono uwagę, że przywołany w dyrektywie wskaźnik ILI (Infrastrukturalny Wskaźnik Wycieków) jest dla wielu przedsiębiorstw trudny do wyliczenia, a w konsekwencji posługiwanie się takim wskaźnikiem może być mało przejrzyste. Z kolei grupa robocza IWA (IWA Specialist Group on Water Losses) zaleca nie używanie wskaźnika procentowego strat wody ponieważ ten wskaźnik nie odzwierciedla porównania pomiędzy systemami m. in. w sytuacji różnego poziomu konsumpcji (obciążenia sieci).
W polskiej praktyce przedsiębiorstw najczęściej operuje się niestety procentowym wskaźnikiem strat wody. Ten wskaźnik jest łatwy do wyliczenia jednak nie jest obiektywny do oceny efektywności danego systemu zaopatrzenia w wodę i nie nadaje się do porównania efektywności różnych systemów. Ten wskaźnik nie uwzględnia wielkości eksploatowanej infrastruktury tj. długości sieci wodociągowej liczby i długości przyłączy oraz obciążenia sieci. W perspektywie czasowej nie uwzględnia także przyrostu sieci oraz spadku sprzedaży. W oparciu o wskaźnik procentowy można jedynie obserwować poprawę albo pogarszanie się stanu technicznego systemu.
Obecnie trwa dyskusja na poziomie europejskim o wyborze obiektywnego wskaźnika do monitorowania efektywności systemów zaopatrzenia w wodę. Zgodnie z dyrektywą do stycznia 2026 zostanie opublikowana zharmonizowana metodologia raportowania poziomu wycieków. Kolejnym krokiem będzie podejście do oceny wyników z uwzględnieniem kontekstu np. zróżnicowania wysokościowego, obciążenia sieci. Komisja europejska do stycznia 2028 opublikuje wartości, które posłużą do oceny danego systemu.
Obecnie propozycje m. in. federacji EurEau zmierzają do zastosowania liniowego wskaźnika poziomu wycieków (zwanego także LLI lub RLB) mierzonego jako wolumen wody nieprzynoszącej dochodu/ kilometr sieci/rok.
Podsumowując, na obecnym etapie można jedynie monitorować bilans wody, zmienność tego bilansu w czasie i podejmowanie programów redukcji strat wody. Nie ma natomiast podstaw prawnych do zastosowania konkretnego wzoru czy też metody do wymaganego monitorowania efektywności systemów zaopatrzenia w wodę. Tym bardziej nie ma jeszcze wielkości, które mogły by posłużyć do oceny danego systemu (przedsiębiorstwa) jako dobrej lub wymagającej dodatkowych działań.