Wzrost liczby ludności, urbanizacja, rozwijający się przemysł prowadzą do zmian klimatycznych, których efektem jest m.in. kurczenie się zasobów wodnych na świecie. Statystyki pokazują, że do 2050 roku zapotrzebowanie na wodę wzrośnie o ponad 50 proc., a ponad 40 proc. ludzi może odczuć jej niedobór.
Największe zużycie wody jest w rolnictwie, a zaraz po rolnictwie najwięcej wody zużywa przemysł. Dlatego chcąc dopasować swoją produkcję do nowych warunków producenci próbują znaleźć innowacyjne rozwiązania mające na celu zmniejszenie zużycia wody.
Ograniczone zasoby wodne wymuszają zmiany na rynkach kosmetycznych. Woda jest bowiem integralną częścią kosmetyku, a jej niedobór powoduję już teraz potrzebę zmian.
Jedną z metod na ograniczenie ilości wody jest jej wykorzystanie w obiegu zamkniętym. Wielkie międzynarodowe marki otwierają fabryki „Waterloop” czyli takie o zamkniętym obiegu. Fabryki te wyróżnia fakt, że woda z miejskiej sieci wodociągowej wykorzystywana jest tylko i wyłącznie jako woda trafiająca do produktu gotowego i do celów sanitarnych. Pozostała woda używana w fabryce pozostaje poddana oczyszczeniu i jest ponownie wykorzystywana .
Woda stosowana do produkcji kosmetyków jest jednym z najbardziej istotnych i wrażliwych surowców. Jej parametry mają kluczowy wpływ na jakość kosmetyków. Chcąc ograniczyć jej zużycie i ilość w recepturach producenci zastępują ją innymi surowcami naturalnymi, które pozyskiwane są w zrównoważony sposób. Usunięcie wody z receptury zmusza do tworzenia produktów z większą zawartością olejów lipofilowych ekstraktów i materiałów w formie stałej. Obok wosków i różnorodnych maseł są to proszki z suszonych owoców i warzyw.
Koncepcja bezwodnych produktów powstała w Korei Południowej, a na Zachodzie zaczęła być popularna w 2015 r. Kosmetyki bezwodne znajdziemy pod różnymi postaciami. Są wśród nich balsamy oczyszczające, pudry, kosmetyki w kostkach, skoncentrowane oleje, masła do ciała, maski, prasowane serum. Pojawiają się w każdej z grup kosmetyków do pielęgnacji skóry, włosów czy do makijażu.
Natalia Przepierska
Specjalista ds. marketingu i PR